Sezon na kwieciste sukienki maxi uważam oficjalnie za rozpoczęty. Długie, powiewne, miotające się wokół kostek. Romantyczne, subtelne, delikatne, dziewczęce. Przywołujące wspomnienia gorącego lata. Rześkich poranków, upalnych popołudni, ciepłych wieczorów. Porannego koncertu ptaków, zapachu kwiatów akacji zwiastującej nadejście wakacji, cykania świerszczy i rechotu żab. Przypominające smak drożdżowego ciasta z rabarbarem, pierogów z borówkami i malinowych koktajli. Przywodzące na myśl błogie lenistwo i posmak wakacyjnych dni. Jedna sukienka a tyle wspomnień...
Sukienka - hand-made
Sandałki - Ryłko
Super! Ja nadal szukam swojej maxi na lato
OdpowiedzUsuń_____________________
Fashion fashion
www.justynapolska.blogspot.com
ja bym jeszcze trochę poczekała z tym otwarciem sukienkowego sezonu - wszak nadal jest nieco chłodno.
OdpowiedzUsuńi jak się słońce za chmurkę schowa, to idzie ścierpnąć z zimna ;P
ale fakt, też nie mogę się doczekać czasu, kiedy będzie można bezkarnie hasać w długich sukienkach.
Co prawda moje nie są tak bajeczne jak Twoje.... ale też się wyrywają z szafy!
Przepięknie wyglądasz, Julko!
naprawdę!
uwielbiam Twoją urodę :)
OdpowiedzUsuńJak ja już tęsknię za tymi wakacyjnymi smakami, zapachami i odgłosami...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, przepiękna sukienka i przepiękna Ty! Jak najczęściej tak szeroko się uśmiechaj - masz prześliczny uśmiech :)
Juleczko, całym sercem zazroszczę Ci sukienki, pragnę takiej maxi!! ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńSzalenie podobają mi się sukienki białe z kwiatowym motywem, który wyglada jak ręcznie malowany. Jest tak romantycznie i tak pięknie, że mam ochotę wskoczyć w taką sukienkę i biegać boso po łące pełnej kwiatów ;) ale poczekam jeszcze :) Ślicznie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej, jakaś Ty śliczna. I ta sukienka... ach.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wyglądasz! Takie współczesne podejście do mody hippisowskiej bardzo do Ciebie pasuje :). I te włosy! Bajka!
OdpowiedzUsuńnaj naj naj naj sliczniejsza blogerka !
OdpowiedzUsuńpatrząc na te zdjęcia uśmiecham się od ucha do ucha :) są takie promienne i pozytywne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak wiosennie... Delikatnie, świetnie. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, chętnie opublikujemy Twojego bloga w naszym Katalogu Blogów Modowych jusTFashion. Zachęcamy do zgłoszenia bloga i zdobycia większej grupy odbiorców. Pozdrawiamy jusTFashion
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńAle masz nietypową urodę, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńWow fantastyczna jest ta sukienka! <3 wyglądasz w niej jak taka rusałka :) :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo nie potrafiłam przekonać się do długości maxi, zawsze uważałam, że przeznaczone są dla osób wysokich, a ja raczej do tych kurduplowatych należę, ale w tamtym roku w końcu dałam się namówić, więc i w tym roku sama dumnie noszę :) hehe
Ta Twoja jest piękna! :) :)
Udanego weekendu :)
DAria
wyglądasz jak rusałka :)
OdpowiedzUsuńPiekna ta sukienka, i magiczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńIdealnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://paperlifex33.blogspot.com/2015/06/konkurs-znu.html ZAPRASZAM NA KONKURS ! :)
Do sukienek maxi przekonałam się rok temu i zaczęłam wypełniać nimi szafę. Motyw kwiatowy jest na mojej liście ulubieńców. Twoja sukienka jest przepiękna. Wyglądasz w niej subtelnie, uroczo i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne piegi :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka.
OdpowiedzUsuń