"Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, tylko po tym jak znoszą nasz sukces". Trafiłam na te słowa Paulo Coelho wśród wielu facebook'owych sentencji, z których tak często żartuję. Pomyślałam, iż myśli słynnego pisarza są niezwykle trafne. Bo co możemy osiągnąć dzięki przyjaciołom jedynie w trudnych chwilach? W takich cięższych okresach ja nie mam w ogóle siły i napędu do działania, dosłownie opadam z sił - zresztą zapewne jak większość. Owszem, wsparcie drugiej osoby jest niezwykle cenne w gorszych dniach. Ale kiedy odnosimy sukces, nasze życie nabiera rozpędu, chcemy dzielić się tym z naszymi bliskimi. A gdy przyjaciel odwraca się od Ciebie z racji, iż Tobie zaczyna się nareszcie w tym życiu układać, to nie jest przyjacielem prawdziwym. I czasem może Ci się wydawać, że ta osoba jest niezastąpiona, to uwierz mi - nie jest. Owszem, jestem zwolenniczką walki o przyjaźń, ale nic za wszelką cenę. Jeśli ma się ułożyć, taka osoba ma być w Twoim życiu obecna, to będzie i to bez Twoich starań i ingerencji. Zawsze uważałam, że wszystko co dzieje się i wpływa na nasze decyzje jest "po coś", że każda drobnostka w naszym życiu jest zaplanowana i nasze starania nie mają tu żadnego znaczenia. Po prostu bądźmy z naszymi przyjaciółmi zawsze, i w gorszych chwilach, i w tych najlepszych momentach.
Bluzka - Orsay
Szorty - H&M
Biżuteria - Bijou Brigitte
Coś w tym chyba jest.
OdpowiedzUsuńAch ta zazdrość :/
Wszystkie takie problemy z "przyjaciółmi" wynikają z tego, że każdy z nas inaczej samą przyjaźń definiuje.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak miłość :)
Podobno kluczem do dobrych relacji z ludźmi jest zawieranie ich nie po coś, a mimo wszystko :)
Jeśli oczekujemy od kogoś, żeby wypełniał w naszym życiu pustkę, to ten związek nie skończy się dobrze, bo będziemy chcieli go podtrzymywać tylko po to, żebyśmy my się czuli z tą osobą dobrze :)
Prawdziwy przyjaciel jest prawdziwym przyjacielem wtedy też w sumie, gdy nie ma się tej potrzeby obarczania go swoimi złymi nastrojami w chwilach załamania - bo nie o to chodzi, by przerzucać na kogoś swoje złe emocje, a by samemu sobie z nimi radzić :)
Piękna jesteś sierpniem :)
Chociaż moim zdaniem Ty jesteś piękna zawsze ;)
Ale w tej bluzce, na tych portretach - jeszcze bardziej, niż zwykle :)
Piękny prawdziwy tekst, spodobała mi się też Twoja bluzeczka. Zapraszam do siebie na wpis z weekedu w Norwegii pzdr www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńFajny na co dzień look.
OdpowiedzUsuńKoszula w kwiaty jest śliczna :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
wow! jakie fajne zdjęcia! Super wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńCudowna jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńJaki masz piękny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Ciekawa bluzka. Podoba mi się Twój styl.
OdpowiedzUsuńBędę tu częściej zaglądać.
Zapraszam na mojego bloga http://black-pearls.blogspot.com/
Świetna stylizacja. Zapraszam również do siebie po więcej isnpirajci.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Normxcore