niedziela, 17 listopada 2013

Płaszcz kameleon

Płaszczyk który mam na sobie to oczywiście dzieło mojej mamy, uszyty od tak, bez formy w sobotni wieczór. Krój oversize, zapinany na metalowy zamek. Materiał został kupiony w lumpeksie za 14 zł. - wełna. Płaszcz jest ocieplony, więc chyba nie zamarznę w nim, kiedy nadejdą mrozy. Jest w ciekawym kolorze, przy brązach robi się zielony, a przy szarościach popielaty - to płaszcz kameleon. Ożywiłam go musztardowymi dodatkami. Właściwie każdy kolor będzie do niego pasował. 

Płaszcz - hand-made
Sweter - bazarek
Spódnica - hand-made
Czapka - Szaleo
Komin - Orsay
Skarpety - Orsay
Botki - Lasocki

14 komentarzy:

  1. Śliczny płaszczyk i do tego uszyty w tak szybkim tempie, podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja mama to prawdziwy skarb kochana, super płaszcz i stylizacja :)
    Pozdrawiam serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne buty! ;) No i genialna czapka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Potwierdzam, świetne buty i czapa :) Ale najbardziej podoba mi się kurtka i całość :) Dodatki zagrały super. Skarpety to ta kropka nad "i" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dołączam Cię do obserwowanych, bo chcę być na bieżąco :)

    pozdrawiam, meg
    zapraszam też do mnie www.megulencja.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się dopełnienie całości jednolitymi dodatkami! Cudowne buty ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. plaszcz jest boski i jakie fajne połączenie z żółtymi akcentami - i like it :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie wyglądasz :) obserwuje i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajnie wyglądasz, piękny ten płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, szczere opinie :)
Na pewno odpowiem :)