Podejrzewam, że każda z nas ma w swojej szafie rzecz, której nigdy nawet nie założyła. Takie ubrania zwykle kupujemy pod wpływem impulsu, ceny, chwilowego zauroczenia. Tak było właśnie z tym ażurowym sweterkiem, dojrzewającym przez cały rok w szafie. W ogóle nie miałam pomysłu z czym go zestawić. Kolorem idealnie pasującym do niego okazała się ponadczasowa czerń, która bardzo dobrze wydobywa jego energetyczną barwę.
Maj niestety nas nie rozpieszcza. Z tęsknotą wyczekuję upałów, kiedy przywdzieję cienką kwiecistą sukienkę i lekkie sandałki. Uwielbiam ten czas, w którym zakładam na siebie tylko jedną warstwę. Podobno upały już nadchodzą, więc materiał na sukienkę zakupiony. A to już połowa sukcesu!
Sweter - H&M
Spodnie - Cubus
Naszyjnik - Six
Pierścionek - CCC
Czółenka - Ryłko
Bardzo fajnie wyglądasz xd
OdpowiedzUsuńświetny kolorek swetra::) no i bardzo lubię takie ozdobne gumki do włosów:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńJa ograniczyłam ilość zakupów "pod impulsem" do zera, nawet jeśli coś leży w szafie, to po prostu czeka na swoją kolej. Zostały mi rzeczy, których szkoda mi np się pozbyć, ale jednocześnie nie mam pomysłu, jak je zestawić, ale mimo to dam im jeszcze trochę czasu. Też zdarzało mi się coś założyć dopiero po roku, a niektóre rzeczy u mnie mają jeszcze metki, jak je już wezmę, to będę się czuła tak, jakbym miała nowiutką rzecz ze sklepu. :D Kiedyś ciągle wyprzedawałam swoją szafę, bo chciałam się pozbyć wielu rzeczy, a teraz żałuję, że części nie zachowałam na potem, od tamtej pory już z kolei nie wyprzedaję szafy po impulsem ;D. Bo nigdy nie wiadomo, tak jak w Twoim przypadku, kiedy przyjdzie kolej na daną rzecz. :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię takich swetrów, chociaż oswajam się z chabrem, który niedawno był wszędzie. :D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie. :)
Cudny sweterek i fryzura :)
OdpowiedzUsuńdo twarzy Ci w takim niebieskim kolorze - poprostu ślicznie:*)
OdpowiedzUsuń