Cóż tu dużo pisać, tak jak miałam w planach, wprost spod igły Mamy wyskoczyła nowa, kwiecista sukienka z koła. W końcu Matka Natura zlitowała się nad nami i zesłała falę ciepła. Całe społeczeństwo zaczyna odkrywać kończyny, i te górne, i te dolne, aby się co nieco przyrumienić. Lato zbliża się wielkimi krokami! A u mnie to dopiero początek taśmowej produkcji krótkich sukienek.
Sukienka - hand-made
Biżuteria - I am, CCC
Sandałki - Lasocki
ślicznie! piękna sukienka i fryzurka:*)
OdpowiedzUsuńStylowa sukienka, super xd
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik. <3
OdpowiedzUsuńZdolna mama! Piękna sukienka i świetny krój :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sukienka ♥ Bardzo do Ciebie pasuje ;)!
OdpowiedzUsuńSpod igły Mamy wyskoczyła i teraz wyglądasz kwitnąco;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Mayoume
Podoba mi się ten blog :) Super , zapraszam do mnie już niebawem nowy post ;) http://jussttine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka i kolorystyka :) Mama jak zawsze - mistrz!
OdpowiedzUsuńpięękna sukienka, kocham ten krój ! :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna sukienka!
OdpowiedzUsuńobserwuję! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przeuroczo, sukienka jest wspaniale uszyta, a materiał boski! Co za pozytywne połączenie :).
OdpowiedzUsuń