W powietrzu wyczuwalny jest zapach wiosny... Muzyką dla uszu jest świergot ptaków rozbudzonych przedwiośniem.
Ciepło słońca zachęca do zdejmowania z siebie warstw, zwłaszcza jeśli ma się na sobie nową bluzę wspaniale izolującą ciepło. Pikowanie na materiale przypomina wszystkim dobrze znaną folię bąbelkową! Szare dodatki idealnie łączą się z czernią, więc nawet ja, miłośniczka kolorów lubuję się ostatnio w stonowanych zestawieniach.
Bluza - hand-made
Spodnie - Orsay
Komin - hand-made
Pierścionek - H&M
Biker-boots - Lasocki
świetna fryzura i pierścionek:d
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMuszę przyznać, że i ja lubię pikowane ubrania, są bardzo w moim stylu, choć w zasadzie nie mam nic pikowanego :D. Ciekawa bluza :).
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam, a to moja chyba pierwsza pikowana rzecz ;)
Usuńpodziwiam Twoje handmade! Bluza jest boska! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To tylko i wyłącznie zasługa Mamy ;)
UsuńCudna bluza! Ale najcudniejszy masz uśmiech :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńBluza jest niesamowita! =)
OdpowiedzUsuńgenialna bluza :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza, a Ty masz oryginalną urodę, jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, aż się rumienię! ;)
UsuńMyślę, że do tego outfitu świetnie pasowałoby smokey eyes :) Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńxoxo meg
www.megulencja.blogspot.be
Być może tak, ale w moim wieku mimo wszystko nie bardzo ;)
Usuńkokardka we włosach jest urocza ;-)
OdpowiedzUsuńJejku, jaki z Ciebie kochany piegusek! Zakochałam się w twojej urodzie <3
OdpowiedzUsuńTo chyba najsłodszy komplement, jaki kiedykolwiek usłyszałam ;) Bardzo mi miło, dziękuję!
UsuńŚwietne piegi! :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńbardzo fajna bluza! :*)
OdpowiedzUsuń